Składniki:
- 200 g kuwertury czekoladowej białej
- 200 g kuwertury czekoladowej mlecznej
- masło orzechowe
- cukier puder
Do miseczki wkładamy kuwertury połamane na kawałki. Ustawiamy miseczkę na rondelku wypełnionym do połowy wodą. Podgrzewamy wodę na małym ogniu i nie dopuszczamy do jej zagotowania. Mieszamy cały czas, aż czekolada całkowicie się rozpuści. Silikonowe foremki wypełniamy roztopioną czkoladą do 1/3 wysokości. Wkładamy odrobinę masła orzechowego utartego z cukrem pudrem (ilości cukru pudru nie podaję, dodajemy według własnego smaku) i foremki wypełniamy pozostałą częścią czekolady. Wypełnione foremki wkładamy do lodówki. Po ostygnięciu czekolada stwardnieje i sama odejdzie od ścianek foremki.
Smacznego!
Jacie! Majstersztyk :)!
OdpowiedzUsuńale supcio Pani Elu!!!!! POZDRAWIAM
OdpowiedzUsuńom nom nom właśnie robię dzieciom, jestem taka głodna, że już bym zjadła om nom nom
OdpowiedzUsuńMoże warto takie czekoladki nadziać wiśnią namoczoną w alkoholu. Co o tym myślicie?
OdpowiedzUsuńWyglądają przepysznie! :-D
OdpowiedzUsuń